Przejdź do głównej zawartości

South Park - serial od 1997

Nie bez powodu pierwsza recenzja na tym blogu przypada właśnie South Parkowi. Co prawda to serial dla dorosłych, ale ja jako dzieciak go szybko znalazłem i pokochałem. Miałem może dwanaście lat, gdy pierwszy raz zobaczyłem tę produkcje na telewizji satelitarnej. Byłem oszołomiony. Mimo że rodzicom się nie podobało widowisko, to pozwalali mi to oglądać.

South Park to abstrakcja. Dużo w nim takiego typu humoru. Opowiada o grupce znajomych, dzieci, jeszcze nie nastolatków. Ich czasem głupia lub naiwna wizja świata prowadzi do wielu zabawnych gagów. Dzieciaki krytykują starszych od siebie. Serial często obnaża głupotę ludzką - na jej wielu płaszczyznach. 

Serial nie jest dla każdego. Główna krytyka mówi, że to bajka dla dzieci z przekleństwami. Dla mnie to coś więcej. To doświadczenie amerykańskiego stylu życiu. To takie okno na USA. Seria często odnosi się do ważnych światowych tematów. Często też występują tutaj celebryci, którzy niekoniecznie chcieli się tam znaleźć. 

Powyżej grafika ze znanymi gwiazdami amerykańskimi i ich wizerunki występujące w serialu.

W jednym odcinku wystąpił Russel Crowe. Miał własny program telewizyjny, w którym chodziło o to, żeby kogoś pobić. South Park nikogo nie oszczędza. Każdy nowy prezydent gości w serialu. Niektórzy są traktowani neutralnie a inni bardziej krytycznie. Był odcinek z Paris Hilton o tytule "Stupid spoiled whore" - chyba nie muszę mówić jak przestawiono gwiazdę.

Powyżej Saddam Husein w piekle. Przytula się do swojego chłopaka Szatana.

Oprócz znanych gwiazd i abstrakcyjnych żartów South Park często porusza sprawy metafizyczne. Możemy spotkać w kilku odcinak Jezusa, który jest dosyć rozkojarzonym facetem po trzydziestce, ale ma dobre serce i nie raz potrafi pomóc chłopakom. W jednym odcinku można też zobaczyć wizerunek Boga. (w stylu odpowiednim dla serialu)

Mógłbym przytaczać wiele odcinków i opowiadać różne smaczki tylko po co? To trzeba obejrzeć i sprawdzić, czy się komuś podoba lub nie. Ja jestem i zawsze pozostanę fanem serialu.

Żeby recenzji stało się za dość, muszę opowiedzieć parę słów o głównych bohaterach. Od początku było to czterech chłopaków o różnych osobowościach. W raz z rozwojem odcinków pojawiało się znacznie więcej twarzy. Eryk Cartman to gruby rozpieszczony dzieciak, który sprzedałby matkę za nową konsole do gier. Kyle Broflovsky jest żydem, który często z Cartmanem się kłóci. Stanley Marsh to dla mnie taki typowy dzieciak. I na końcu Kenny McCormick. Ten ubrany w pomarańczowy strój. W pierwszych sezonach jego postać zawsze ginęła w odcinku na inny sposób.

Mam nadzieję, że przybliżyłem Wam mniej więcej, z czym to się je. Do tej pory wyszło dwadzieścia sześć sezonów South Park. Możecie je obejrzeć na platformie MAX lub po angielsku na oficjalnej stronie serialu: https://www.southparkstudios.com/

Ocena: 10/10

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Limbo" - platformówka przygodowa z klimatem

  Ta gra jest jak życie. Od razu jak w to grałem, miałem świadomość, że napiszę recenzje. Czemu? Czarno biało produkcja z odcieniami szarości. Stadium niewielkich problemów do pokonania. Takie właśnie jest Limbo. Ten tytuł jest oczywiście zbyt krótki, ale może taki właśnie powinien być. Nigdy nie zapomnimy spotkania z pająkiem. (obrazek u góry) Limbo to platformówka z elementami logicznymi do pokonania. Są różne zagadki. Zwykle trzeba popróbować różnych rzeczy, a rzadziej wykazać się zdolnościami manualnymi. To mi właśnie odpowiadało. Gra nie jest zbyt trudna, ale też nie za łatwa. Myślę, że jest dobrze wyważona. Zagadki są interesujące. A fabuła? No właśnie tutaj może tego trochę brakować. Dopiero przejście całej gry daje pewnego rodzaju przekaz. Żeby przejść całość wystarczy dwie lub trzy godziny, w zależności jak długo będziemy rozwiązywać trudniejsze etapy. Na youtube jest opis całej gry, więc łatwo dowiedzieć się, gdy pojawia się jakaś trudność. No i co? Gorąco polecam Limbo. ...

Avatar: Istota Wody

  Miałem ostatnio trochę za dużo czasu i szukałem filmu na Disney. Avatar pierwsza część całkiem mi się podobał, więc nie trudno było się przekonać, aby obejrzeć kontynuacje. Trzeba było czekać trzynaście lat na kolejną część. Na dzisiejsze standardy jest to film długi. Trwa ponad trzy godziny. Miałem pewne obawy, bo jeśli coś mnie mało interesuje, to po kilkunastu minutach jestem w stanie to wyłączyć. Jednak przy niewielkim wysiłku dotrwałem do końca tego tytułu. Warto? Na początku miałem wrażenie, że jest to film dla dzieci, w najlepszym przypadku familijny. Jednak im bliżej końca, tym bardziej się to zmieniało. Po seansie dotarło do mnie, że to jednak dojrzała produkcja. O czym? Z kim? Po co? Avatar opowiada historie niebieskich stworzeń na planecie Pandora. Wiodą proste życie w zgodzie z naturą. Jednak ludzie z nieba (my) przylatujemy i chcemy ich zniszczyć. Rzadko się zdarza, żeby ludzie byli czarnym charakterem w filmie science fiction.  Ja tu odnalazłem sporo odniesień ...

Infamia (serial Netflix)

To niedawny obraz jaki miałem przyjemność obejrzeć. Mnie osobiście najbardziej zaciekawił sam opis. Jest to serial o romskiej dziewczynie, która mimo burzliwej sytuacji rodzinnej pragnie zostać raperką. To powoduje sporo problemów, ale bez zbędnego dramatyzowania. To chyba najlepsza okazja, aby porozmawiać na temat Romów. Nie uznaję siebie za rasistę. Ukraińców, czarnoskórych imigrantów lub arabów zupełnie toleruję. Natomiast w tym wypadku nie jest tak pięknie. W moich doświadczeniach Romowie zwykle są zbyt hałaśliwi i nachalni. Mam do nich pewien szacunek, ale nigdy w życiu nie udało mi się z żadnym z nich zaprzyjaźnić, chociaż paru znajomych faktycznie miałem. A wy jakie zdanie macie o Romach? Główna bohaterka to taka polska (romska) Zendaya. Dziewczyna faktycznie posiada charyzmę. Jej narodowa tożsamość prowadzi do wielu kłopotów. Zwłaszcza w nowej szkole. Chce nagrywać rap. I tu się producenci postarali, bo stworzyli wiele nagrań, które faktycznie brzmią jak hip-hop.  Ja się wk...