Przejdź do głównej zawartości

Wszystko wszędzie naraz

 

Film, który wiedziałem, że będzie dobry od samego początku, lecz nie miałem wiedzy o przyznanych nagrodach. To dzieło dostało aż siedem Oscarów i dziesiątki innych nagród. Czy warto? Zaraz się przyjrzymy z bliska.

Sam tytuł jest nowoczesny. Doskonale pasuje do obecnych realiów, gdzie wszystkiego jest po prostu za dużo. Za dużo historii, wątków i informacji.

Obraz rozpoczyna się bardzo skromnie. Mamy jakąś zwykła chińską rodzinkę ze swoimi problemami. To jest zapowiedź bomby, która ma zaraz eksplodować. Jadąc windą, bohaterka otrzymuje słuchawki i instrukcje od jej "niby" męża. Musi zrobić, co jest tam napisane, żeby odmienić swój los oraz los Świata.

Główny pomysł tego filmu jest całkiem prosty. Mianowicie czy istnieją światy równoległe? Inne wymiary naszego świata, gdzie ktoś jest albo trochę, albo bardziej innym człowiekiem niż w naszej rzeczywistości. Główna bohaterka będzie musiała odkryć swoją tożsamość. I to nie jedną.

Akcja filmu jest bardzo dynamiczna. Mógłbym trochę na to narzekać, bo można się nieco pogubić. 

Warto zaznaczyć specyficzne poczucie humoru. Mi się to kojarzy z filmami z Jackie Chanem. Ogólnie ten aktor by tu świetnie pasował.

Bardzo się cieszę, że trafiłem na ten film. Jakbym miał jeszcze wymienić jakąś wadę, to stwierdziłbym, że za długi, ale to wada? Polecam wszystkim, nawet tym, którzy nie przepadają za wątkami science fiction.

Ocena: 8/10

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rage 2 - rozwalanie na ekranie

Już dawno temu ukończyłem tę grę, ale właśnie teraz przyszła pora, żeby coś napisać. Takie szaleństwo jak na powyższym obrazku to rutyna w "Rage 2". Ogólnie jest to strzelanka w pierwszej osobie. Ma natomiast cechy rpg oraz otwarty i duży świat. Fabuła jest na drugim planie. Nawet już nie pamiętam, o czym to było. Jak zaczynałem grę, to zalewała mnie krew przez system zapisu. Żeby gra się dobrze zapisała, trzeba przejść daną lokację od początku do końca. Grafika jest bardzo przyjemna. Akcja dynamiczna. Rozwój postaci interesujący. Grze można zarzucić, że na dłuższą metę zwiedzanie kolejnych miejsc jest powtarzalne. Bazy z przeciwnikami są robione trochę na jedno kopyto. Dużo interesujących pomysłów tutaj jest. Przemierzając pustynie naszym samochodem, (jest kilka do zdobycia) możemy się natknąć na tajemnicze czarne wierze. Zniszczenie ich da nam korzyści. Oprócz tego są miejsca z bandytami. Arki - pozostałości po zaawansowanej technologii, w których znajdziemy nowe bronie i b...

Wiedźmin 3 Dziki Gon - No, mega.

  Ta gra to indywidualny świat. Przejście Wiedźmina 3 z większością misji pobocznych to jakieś sto godzin grania. Traktuję to jako pewien achivement - osiągnięcie. Gra oczywiście na motywach powieści Andrzeja Sapkowskiego. Trzecia część opowiada historie Geralta z Rivii, który szuka swojej córki Ciri. A za nimi jak oddech czuć dziki gon, czyli bandę żywych trupów z mocną bronią i czarami. Jeśli chodzi o rozgrywkę, to każda kolejna część Wiedźmina była o nieco lepsza. W tym wypadku mamy szeroki otwarty świat i kilka krain do zwiedzania. Poza misją główną robimy questy poboczne i bierzemy wiedźmińskie zlecenia na potwory. Ubaw po pachy.  Zanim nie zagrałem w Wiedźmina, to myślałem, że z jednej perspektywy jest głupi. Dużo frajdy daje w rpgach rozwój postaci od zera. A tutaj nie zaczynamy od zera, tylko na starcie jesteśmy już herosem. Jednak nie przeszkadza to wcale w grze, bo drogi rozwoju postaci oraz znajdowania ekwipunku są naprawdę satysfakcjonujące.  Przeszedłem całą ...

"Limbo" - platformówka przygodowa z klimatem

  Ta gra jest jak życie. Od razu jak w to grałem, miałem świadomość, że napiszę recenzje. Czemu? Czarno biało produkcja z odcieniami szarości. Stadium niewielkich problemów do pokonania. Takie właśnie jest Limbo. Ten tytuł jest oczywiście zbyt krótki, ale może taki właśnie powinien być. Nigdy nie zapomnimy spotkania z pająkiem. (obrazek u góry) Limbo to platformówka z elementami logicznymi do pokonania. Są różne zagadki. Zwykle trzeba popróbować różnych rzeczy, a rzadziej wykazać się zdolnościami manualnymi. To mi właśnie odpowiadało. Gra nie jest zbyt trudna, ale też nie za łatwa. Myślę, że jest dobrze wyważona. Zagadki są interesujące. A fabuła? No właśnie tutaj może tego trochę brakować. Dopiero przejście całej gry daje pewnego rodzaju przekaz. Żeby przejść całość wystarczy dwie lub trzy godziny, w zależności jak długo będziemy rozwiązywać trudniejsze etapy. Na youtube jest opis całej gry, więc łatwo dowiedzieć się, gdy pojawia się jakaś trudność. No i co? Gorąco polecam Limbo. ...