A co powiecie na film świąteczny 18+? Prawdziwa zemsta Mikołaja. Twórcy Johna Wicka postanowili zrobić kino akcji w klimatach choinki i czerwonego pana w kostiumie. Jak im to wyszło?
"Dzika Noc" ("Violent Night") to przeciekawa historia świąteczna. Przedstawia Mikołaja jako zgorzkniałego staruszka, popijającego drinka w barze. Nagle rzut kamery na pewną bogatą rodzinę. Bandyci chcą zrobić na nich napad i w tych dziwnych okolicznościach Święty tam się przypadkiem zjawia, już nie mogąc uciec. To opis zaledwie samego początku tego filmu.
W rolę Mikołaja wciela się David Harbour. Aktor znany najbardziej ze "Stranger Things". Tutaj jego postać to zupełnie inna "bajka".
Chciałem obejrzeć "Czerwoną Jedynkę". Bardziej popularna produkcja, niż ta którą opisuje. Jednak Święty dla dorosłych bardziej mnie do siebie zachęcił.
Scenariusz i dialogi to nie najważniejsze cechy tego filmu. Opowieść jest spójna, chociaż nie nazbyt skomplikowana. Momenty akcji wciągające. Obraz bywa chwilami zabawny. Za dużo trupów jest - ale niektórzy lubią. (ja średnio)
Czy wierzysz w świętego Mikołaja? To pytanie może sobie postawić każdy w czasie seansu. Ja wierzę, bo Mikołaj jest w sercach naszych i razem pokonamy wszelkie przeszkody...
Tak mi to wyszło dziś.
Polecam film "Dzika Noc", ale ostrzegam, że to w dużej mierzę raczej męskie kino. (chociaż nie lubię takiego rozróżniania)
Ocena: 69%
Komentarze
Prześlij komentarz