Przejdź do głównej zawartości

Cywilizacja VI (Strategia kompletna)

 

Pomyślałem, że dzisiaj napiszę o tej klasycznej już grze strategicznej. Postaram się zrobić ten post dla tych, którzy jeszcze nigdy w Cywilizacje nie grali.

Gra ma swój początek kilka tysięcy lat przed urodzeniem Jezusa. Wybieramy jeden z dostępnych narodów (niestety brak Polski) i rozwijamy swoje Państwo. Na początku zakładamy pierwsze miasto i wybieramy budynki do wzniesienia. W tym czasie odkrywam nieodkryte tereny naszymi wojskami. Na drodze spotkamy inne narodowości, ale musimy uważać na plemiona barbarzyńców. W trakcie rozgrywki rozwijamy coraz to nowsze technologie, budujemy wojsko i wznosimy cudy świata. Jest kilka sposób na wygraną. Religijna bądź kulturalna. Wojskowa. Albo technologiczna.

Na powyższym skrinie wojska szturmują miasto.

Cywilizacja towarzyszy mi od dzieciaka. Pamiętam jeszcze pierwszą część, w której jednostki jakby były namalowane na papierkach, którymi przesuwało się po mapie. Każde kolejne wydanie gry było dla mnie wydarzeniem. Ograłem wszystkie części, chociaż dwójki nie potrafię sobie dokładnie przypomnieć. Gra mega wciągająca. Esencja dobrej gry strategicznej. Wspaniałe jest rozwijać swoją cywilizacje od zera. Na początku kierować łucznikami, potem kawalerią, a na samym końcu czołgami i piechotą.

Szósta część seria jest doskonale zbalansowana. Jak zwykle przynosi sporo innowacji. Jedno mnie denerwowało. Nie wiedzieć z jakiego powodu. Przeciwnik nie chciał za bardzo budować armii. Grałem na wysokim poziomie trudności i kombinowałem, ale nie wymyśliłem, co może być nie tak.

Grę gorąco polecam. Nawet mój przyjaciel fan Fify odnalazł w Cywilizacji coś dobrego. Gra dla każdego.

Ocena: 88%

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rage 2 - rozwalanie na ekranie

Już dawno temu ukończyłem tę grę, ale właśnie teraz przyszła pora, żeby coś napisać. Takie szaleństwo jak na powyższym obrazku to rutyna w "Rage 2". Ogólnie jest to strzelanka w pierwszej osobie. Ma natomiast cechy rpg oraz otwarty i duży świat. Fabuła jest na drugim planie. Nawet już nie pamiętam, o czym to było. Jak zaczynałem grę, to zalewała mnie krew przez system zapisu. Żeby gra się dobrze zapisała, trzeba przejść daną lokację od początku do końca. Grafika jest bardzo przyjemna. Akcja dynamiczna. Rozwój postaci interesujący. Grze można zarzucić, że na dłuższą metę zwiedzanie kolejnych miejsc jest powtarzalne. Bazy z przeciwnikami są robione trochę na jedno kopyto. Dużo interesujących pomysłów tutaj jest. Przemierzając pustynie naszym samochodem, (jest kilka do zdobycia) możemy się natknąć na tajemnicze czarne wierze. Zniszczenie ich da nam korzyści. Oprócz tego są miejsca z bandytami. Arki - pozostałości po zaawansowanej technologii, w których znajdziemy nowe bronie i b...

Wiedźmin 3 Dziki Gon - No, mega.

  Ta gra to indywidualny świat. Przejście Wiedźmina 3 z większością misji pobocznych to jakieś sto godzin grania. Traktuję to jako pewien achivement - osiągnięcie. Gra oczywiście na motywach powieści Andrzeja Sapkowskiego. Trzecia część opowiada historie Geralta z Rivii, który szuka swojej córki Ciri. A za nimi jak oddech czuć dziki gon, czyli bandę żywych trupów z mocną bronią i czarami. Jeśli chodzi o rozgrywkę, to każda kolejna część Wiedźmina była o nieco lepsza. W tym wypadku mamy szeroki otwarty świat i kilka krain do zwiedzania. Poza misją główną robimy questy poboczne i bierzemy wiedźmińskie zlecenia na potwory. Ubaw po pachy.  Zanim nie zagrałem w Wiedźmina, to myślałem, że z jednej perspektywy jest głupi. Dużo frajdy daje w rpgach rozwój postaci od zera. A tutaj nie zaczynamy od zera, tylko na starcie jesteśmy już herosem. Jednak nie przeszkadza to wcale w grze, bo drogi rozwoju postaci oraz znajdowania ekwipunku są naprawdę satysfakcjonujące.  Przeszedłem całą ...

"Limbo" - platformówka przygodowa z klimatem

  Ta gra jest jak życie. Od razu jak w to grałem, miałem świadomość, że napiszę recenzje. Czemu? Czarno biało produkcja z odcieniami szarości. Stadium niewielkich problemów do pokonania. Takie właśnie jest Limbo. Ten tytuł jest oczywiście zbyt krótki, ale może taki właśnie powinien być. Nigdy nie zapomnimy spotkania z pająkiem. (obrazek u góry) Limbo to platformówka z elementami logicznymi do pokonania. Są różne zagadki. Zwykle trzeba popróbować różnych rzeczy, a rzadziej wykazać się zdolnościami manualnymi. To mi właśnie odpowiadało. Gra nie jest zbyt trudna, ale też nie za łatwa. Myślę, że jest dobrze wyważona. Zagadki są interesujące. A fabuła? No właśnie tutaj może tego trochę brakować. Dopiero przejście całej gry daje pewnego rodzaju przekaz. Żeby przejść całość wystarczy dwie lub trzy godziny, w zależności jak długo będziemy rozwiązywać trudniejsze etapy. Na youtube jest opis całej gry, więc łatwo dowiedzieć się, gdy pojawia się jakaś trudność. No i co? Gorąco polecam Limbo. ...