Film polecił mi znajomy. Niechętnie bo niechętnie wziąłem się za oglądanie. Czy warto? Wiele recenzji i pozytywnych ocen dostało to dzieło, ale mnie zbytnio nie porwało.
Zasadniczo wystarczy znać sam tytuł, żeby wiedzieć, o czym ten film jest. Tak o konklawe. Umiera papież i kościół musi wybrać nową głowę kościoła. Nie będzie to takie łatwe, ponieważ na najwyższym szczeblu wychodzą na jaw różne intrygi.
Myślę, że główny atut tego filmu to realizm. Kupiłem to. Historia jest zbliżona do prawdziwego wydarzenia tego typu. Widać to praktycznie od razu. Kolejna rzecz na plus to zdjęcia. Naprawdę zrobili ładne kadry jako przejścia między kolejnymi scenami.
Film mi się w zasadzie nie podobał. Realizm to też nudy. W Konklawe jest pewien główny wątek, ale brakuje pobocznych. Wszystko jest zbyt proste według mnie. Nie ma tylu emocji, ilu chciałbym się spodziewać.
Oceniam tę produkcję nisko. Tak dla kontrastu.
Ocena: 59%
Pewnie wstyd się przyznać, ale usnęłam na tym filmie. Prawdę powiedziawszy spodziewałam się czegoś dużo lepszego ;)
OdpowiedzUsuńAno widzisz. To tak jakby podzielasz moją opinie.
Usuń