Wczorajszy wybór filmu na wieczór miał intencje, żeby obejrzeć coś, co na sto procent zrecenzuje. "Chłopi" to zjawisko kulturowe i warto o nim pisać, czy się komuś to podoba czy nie.
Moje braki w edukacji wzięły siłę. Zastanawiałem się podczas oglądania, na ile to jest zgodne z oryginałem. Wydawało mi się, że jest zmiana, ponieważ zbyt mocno wszystko krąży wokół głównej bohaterki. Potem sprawdziłem sztuczną inteligencje i powiedziała mi, że jest to bardziej adaptacja i niektóre rzeczy zostały pozmieniane.
Powyżej chyba mój ulubiony kadr z filmu. Prawda, że piękny? "Chłopi" jest zrobiony w technice malarsko-animowanej. Tak jak "Twój Vincent". Dzięki temu nieważne czy akcja nam podchodzi, bo widoki przez cały seans są warte grzechu.
Tytuł "Chłopi" sugeruje, że to prości ludzie będą główną częścią tej opowieści. Film raczej powinien się nazywać "Jagna", bo jej wątek wyraźnie dominuje. Z książki zapamiętałem właściwie tylko ostatnią scenę, dość szczególną chyba każdy kojarzy. Czy jestem zaskoczony? Produkcja zaskoczyła mnie pozytywnie, ponieważ ma współczesny styl, a ja lubię połączenie klasyki z nowoczesnością.
Film został dobrze przyjęty przez zwykłych oglądaczy oraz krytyków. U mnie też notuje dobre miejsce w rankingu. Bałem się, że seans będzie wiał nudą. (tak jak większość lektur które każą za karę czytać) Ale było inaczej. Ciekaw jestem kolejnych produkcji zrobionych tą techniką. "Chłopi" z 2023 to nasze dobro narodowe i powinniśmy być dumni, że mamy taki film.
Ocena: 72%


W takim razie następnym razem zrecenzuj Pana Samochodzika i Templariuszy z 2023 r. kolejna adaptacja klasyki polskiej literatury.
OdpowiedzUsuńChyba nie chcesz mi tego zrobić...
UsuńNo weź, nie bądź wiśnia xD
Usuń