Przejdź do głównej zawartości

Posty

Odwilż (Kolejny polski kryminał)

  Piszę "kolejny", mając wrażenie, że te seriale powstają w hali produkcyjnej - co pewnie po części jest prawdą. Intrygujący początek, ciekawe zakończenie, miałkie rozwinięcie. Skupię się na opisie pierwszego sezonu. (bez spoilerów) Policjantce Zawieji nie dawno umarł mąż. Musi sama opiekować się dzieckiem, co w jej zawodzie jest bardzo trudne. Podejmuje się sprawy tragicznego morderstwa dziewczyny. Śledztwo jest bardzo złożone, bo oprócz kobiety zniknęło też jej świeżo narodzone dziecko. Czy uda się jej rozwiązać tę sprawę? Początek zapowiada się całkiem dobrze. Dialogi są w miarę ok, a aktorów da się lubić. Grabowski oraz Linda dają nadzieje na udany seans. Niestety wraz z oglądaniem jakość słabnie. Historia nie porywa. Dużo ten serial ratuje to, że jest dosyć krótki - sześć odcinków. Ja obejrzałem pierwszy sezon, a kolejne sobie zostawiam, gdybym się naprawdę nudził. Jak wspominałem, zakończenie jest faktycznie dobre. Całkiem nieprzewidywalne, co w kryminałach jest bardzo ...
Najnowsze posty

Chłopi (2023)

  Wczorajszy wybór filmu na wieczór miał intencje, żeby obejrzeć coś, co na sto procent zrecenzuje. "Chłopi" to zjawisko kulturowe i warto o nim pisać, czy się komuś to podoba czy nie. Moje braki w edukacji wzięły siłę. Zastanawiałem się podczas oglądania, na ile to jest zgodne z oryginałem. Wydawało mi się, że jest zmiana, ponieważ zbyt mocno wszystko krąży wokół głównej bohaterki. Potem sprawdziłem sztuczną inteligencje i powiedziała mi, że jest to bardziej adaptacja i niektóre rzeczy zostały pozmieniane. Powyżej chyba mój ulubiony kadr z filmu. Prawda, że piękny? "Chłopi" jest zrobiony w technice malarsko-animowanej. Tak jak "Twój Vincent". Dzięki temu nieważne czy akcja nam podchodzi, bo widoki przez cały seans są warte grzechu. Tytuł "Chłopi" sugeruje, że to prości ludzie będą główną częścią tej opowieści. Film raczej powinien się nazywać "Jagna", bo jej wątek wyraźnie dominuje. Z książki zapamiętałem właściwie tylko ostatnią scenę...

Tropico 4 i Tropico 5 - Gry

  Postanowiłem zrobić opis dwóch gier z jednej dość znanej serii. Tropico jest symulatorem wcielenia się w dyktatora i tworzenia swojego mikro państewka na wyspie. Dużo przyjemności daje przechodzenie głównego scenariusza, bo możemy swobodnie budować i dzieją się różne nieprzewidywalne zdarzenia. Często są one dostarczane z dawką humoru. Dawka humoru to bardzo ważna rzecz, jeśli mamy tworzyć miasto policyjne - ale możemy iść bardziej uczciwą drogą. Gra dzieje się w czasie rzeczywistym, chociaż można przyśpieszać go lub pauzować. Są różne rodzaje budynków w zależności, co chcemy osiągnąć. Podstawa gospodarki to chaty drwali, farmy, hodowla zwierząt. Do tego dochodzą kopalnie, budynki przemysłowe i inne dające zarobić. Pozostałe budowle służą różnym rzeczą. Domy i mieszkania dla ludność. Rozrywka. Szkoły. Kościoły. Elektrownie. Obiekty wojskowe. Hotele oraz kilka innych budynków. Przyznam, że jedna i druga część gry mnie bardzo wciągnęła. Obie przeszedłem do jakichś 90%. Ja nie lubię...

True Detective (HBO series)

  "True Detective" tłumaczony na język polski po prostu "Detektyw" to serial kryminalny dużego kalibru. Myślę, że to marka sama w sobie. Obejrzałem trzy sezony. Grafiki w tym poście są z czwartego, dlatego bo mi się podobały. Każdy sezon serialu opowiada inną historie kryminalną. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby obejrzeć pierwszy epizod a potem wracać do kolejnych. Pierwszy i drugi sezon obejrzałem parę lat temu, a teraz jestem świeżo po trzecim. Ciężko oceniać dzieło, które za każdym razem jest z innymi aktorami o innym wątku. Zrobię relację z każdego sezonu, a na końcu dam podsumowanie. I Sezon Mistrzowska obsada aktorska. Woody Harrelson i Matthew McConaughey ścigają bandziorów z jakiejś sekty, o ile dobrze pamiętam. Ogólnie mi się w miarę podobało. Fabuła nieco zakręcona, jak to bywa przy skomplikowanym kryminale. Nie wszystko zrozumiałem, ale wszystko było na plus. Ocena: 75% II Sezon Tym razem w roli głównej Colin Farrell. To jak dotychczas moja ulubiona czę...

Mad Max (gra)

  Lubię to uczucie, kiedy przejdę daną produkcje i w końcu mogę o niej napisać. Zwłaszcza jeśli to gra na więcej godzin. Opisywana porcja rozrywki dała mi sporo radości, chociaż trochę za wcześnie ją skończyłem. "Mad Max" to gra na podstawie filmu o tym samym tytule. Gracz wciela się w "wyrzutka", który posiada tylko samochód i gołe pięści. Musi przetrwać w nieprzyjaznym świecie. Mapa jest dosyć sporych rozmiarów, to gra typu open-world. Będzie trzeba radzić sobie z bandytami mijanymi na drodze, podbijać ich obozy, likwidować snajperów czy pola minowe. Wszystko po to by zebrać złom, służący do ulepszania postaci oraz samochodów. W zasadzie całą esencje rozrywki już napisałem. Gra z początku wydaje się nieco trudna - jak to gra. Trzeba się przyzwyczaić do tego, że z broni strzela się naprawdę rzadko, bo na pustkowi są śladowe ilości naboi. Wrogów rozwala się pięściami z kastetem oraz znalezionymi nożami. System rozwoju samochodu oraz własnych umiejętności jest całkie...

"Zniknięcia" - jestem pod wrażeniem

  Przed Wami obiecana recenzje obiecującego horroru. Zniknięcia to film o tym, że magia istnieje. Nawet jeżeli ma to być czarna magia. Seans mnie zaczarował. Produkcja opowiada historię nauczycielki, której cała klasa poza jednym dzieckiem po prostu znikła. Dokładnie o 2:17 w nocy małolaty wyszły z domu i już nie wróciły. W jaki sposób scenarzyści znajdą wyjaśnienie tej sytuacji? Droga do prawdy może być ciekawa. To trochę film o tym, że stała się tragedia i muszą znaleźć kozła ofiarnego. Ale nie o to tu przede wszystkim chodzi. Ogólnie jest to horror nietypowy. Mało straszny, lecz bardzo oryginalny. Skrywana tajemnica jako główny wątek prowadzi nas po nitce do zrozumienia całości. Mi się ta droga podobała. Konstrukcja fabularna "Zniknięć" polega na tym, że przedstawione są historie różnych bohaterów po kolei. Każda z opowiastek wprowadza do głównego wątku coś nowego. Jest to ciekawy sposób narracji, który ostatnio gdzieś widziałem i za cholerę nie mogę sobie przypomnieć gdzi...

David Icke - Symulacja

David Icke jest jedną z najważniejszych postaci ruchu "wiedzy alternatywnej" - tak ją nazywam, czyli jaka to wiedza? Do jednego worka wszystkie teorie spiskowe, leczenie energią, świadomy sen i wychodzenia z ciała, sens religii, postać Boga i innych istot nadprzyrodzonych oraz magia. Tak mniej więcej bym to określił. Byłem bardzo ciekawy tego autora. Słyszałem o nim z różnych stron, ale nigdy o nim nic nie poczytałem. Znałem pogłoski. To było dobre podłoże, żeby kupić jego książkę i dowiedzieć się, co on ma w głowie. To dzieło rozpala we mnie ciekawość i są tam rzeczy, na które sam wpadłem lub z którymi się częściowo zgadzam. Główny przekaz książki polega na tym, że wszyscy żyjemy w symulacji. Zgłębiając proste prawa fizyki kwantowej, można przyznać racje tej tezie. Czy ja w to wierzę? Częściowo tak, chociaż nie traktuję tego jako stuprocentowy pewnik. Na pewno o autorze gdzieś słyszeliście. To ten wariat (w dobrym tego słowa znaczeniu) wymyślił teorie Reptilian, czyli ludzi-...