Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2025

Omen: Początek (2024)

  Hołd dla klasycznego horroru pod nazwą "Omen", który zresztą jest bardzo dobry. Ten również jest ciekawy, chociaż to coś z zupełnie innej beczki. Młoda dziewczyna chce zostać zakonnicą. Przenosi się do Włoszech, żeby pomagać innym siostrą w domu opieki nad sierotami. Nie wie jeszcze, co tak naprawdę może się jej przytrafić. Pierwsza scena już sama w sobie pokazuje, że będzie to film raczej wysokich lotów. Gdy ksiądz spowiada się u księdza, a połamane szkło spada na nich tuż po spowiedzi. Nie spoileruję nic, bo to pierwsze cztery minuty filmu. Cenię każdy horror, który nie dzieje się w przeklętym domu, a takich to jest chyba połowę. W "Omenie" akcja przychodzi szybko, tak jak sceny grozy. Ja jestem odporny na strach horrorów, ale nie powiem, bo tak mniej więcej w połowie było trochę przerażająco. Główna refleksja po seansie jest taka, że Kościół Katolicki rządzony jest przez setkę satanistyczną. To ciekawe spojrzenie na rzeczywistość. Co jeżeli to prawda, że Chrześ...

Klikacze na Androida - Obsidian Knight i Last War

  A ja dalej testuję gry na androida, żeby pod koniec pracy się tak nie nudzić. Po testowaniu dziesięciu tytułów poniższe dwa najbardziej trafiły w mój gust.  Obsidian Knight Gra naprawdę wciągająca, przejrzysta i rozbudowana. Wcielamy się w rycerza, który wychodzi na rzeź. Walka wygląda tak, że nasz wojownik idzie do przodu i zabija kolejne potwory. (ludzików) Do nas należy wybór umiejętności, jakie zyskujemy. Trzeba podejmować dobre decyzje, żeby nasza postać była coraz lepsza. W grze występuje satysfakcjonujący system przedmiotów, które można kupić za walutę. Postać można rozwijać baaardzo długo. Jest też ulepszanie kart, dającym określone bonusy. W Obsidian Knight występuje również rozgrywka PVP. Ścigamy się z innymi graczami, kto dłużej posunie się w danym poziomie. Rozgrywka nie jest pay2win, aczkolwiek możemy zakupić dodatkowe złoto za pln. Już gram w to ze dwa tygodnie. Może nie całe trzydzieści minut dziennie. Gra mnie wciągnęła, więc polecam. Last War Powyżej screen ...

Superman (2025)

  Idąc za tłumem, poszedłem, żeby zobaczyć nowego Supermana. Dużo mówią o tej premierze, bo to bardzo nowa produkcja i trafiła właśnie na HBO. Po seansie nie czuję się zaskoczonym. Jak już ostatnio wspominałem, filmy o superbohaterach to nie moje buty. Aczkolwiek postać Supermana (i Batmana) traktuje jako coś więcej. Obie te postacie są tak zakorzenione w kulturze, że trudno przejść wobec nich obojętnie. Film zaczyna się od tego, że po raz pierwszy w historii Superman dostał łomot. Okazuje się, że są źli ludzie, którzy chcą się jego pozbyć. Na szczęście superbohater ma swoich fanów i przyjaciół. Będzie walczyć o swoje godne imię oraz obronę potrzebujących. Wiecie co mnie wkurza? Jeżdżenie w autobusie i patrzenie, jak połowa ludzi bawi się telefonami. W tym filmie też są social media i tez mnie wkurzają. Nowy Superman jest według mnie dość średni. Akcja, walki i dialogi raczej do przewidzenia. Główny wątek jak to zwykle bywa w takich produkcjach. Wątek miłosny nienachalny i oczywiśc...

Moje ulubione ciasto (film)

  Po opisie zapowiadał się dobry film i dobrym filmem się stał. Interesująco się to oglądało. Sama opowieść jest całkiem prosta, ale pozytywnych emocji, które za tym idą jest sporo. "Moje ulubione ciasto" opowiada o starszej samotnej kobiecie. Spotyka się ze swoimi przyjaciółkami w jeden wieczór, żeby to jak Panie, podyskutować na różne tematy. Koleżanki namawiają ją do tego, żeby kogoś poznała. Główna bohaterka podchwytuje pomysł i zaczyna kogoś szukać. Te postacie i przedstawione problemy są tak prawdziwe. Właśnie to jest głównym atutem filmu. Ogląda się to smacznie, bo fabuła jest lekka. Natomiast główną bohaterkę polubiłem w zasadzie od razu. Ciekawe jest spojrzeć na starszych ludzi od siebie. W zasadzie dwukrotnie starszych. Zobaczyć ich zwyczaje i pomysły. W zasadzie są tacy, jak my wszyscy. Jest to koprodukcja z wielu krajów. Akcja toczy się w Iranie. Można dzióbnąć trochę tamtejszej kultury. Mnie lekko zamurowało, gdy się dowiedziałem o tzw. policji przyzwoitości. Czy...

"Świadek" - Nora Roberts

  Kupiłem gdzieś tę książkę na promocji. Zachęcił mnie opis, że to literatura od kobiety dla kobiet. A ja jestem ciekaw, co wy Panie macie w głowie. Zasadniczo jest to kryminał z wątkiem miłosnym. "Świadek" opowiada o dziewczynie, którą matka wbrew jej woli chciała stworzyć jako swój ideał. Kobieta w końcu się buntuje i otwiera to drogę do wielu niebezpiecznych zdarzeń. Jako świadek morderstwa musi uciekać, bo nawet policji nie jest w stanie zaufać. Ta książka jest w porządku. Nie jest to żaden geniusz, ale jednocześnie też nie gniot. Czyta się to dobrze. Najważniejsza jest tu główna bohaterka, która ma bardzo przerośnięty iloraz inteligencji. Zastanawia mnie to. Czy jest jakiś stereotyp, że bardzo inteligentni ludzie są głupi w sprawach społecznych? Wątek miłosny. O... jak ja tego nie cierpię. Musiałem jakoś przebrnąć przez opis zbliżania się do siebie kobiety i mężczyzny. To jest chyba wasz ulubiona część książki drogie Panie? Miłość to piękna rzecz, ale same jej opisy bywa...

Sifu (PC) i Vampire Fall 2 (Android)

  Dzisiaj przedstawiam wam dwie zupełnie skrajnie inne gry. Dlaczego? Ponieważ to małe gierki i nie mam o nich zbyt wiele do powiedzenia. Sifu (grafika powyżej) Jest to bijatyka z rysunkową grafiką. Dosyć trudna. Wraz z rozwojem gry uczymy się nowych ciosów. Dynamika jest ciekawa, chociaż rozgrywka całkiem skomplikowana. Pamiętam misje w muzeum - bardzo fajnie stworzona miejscówka. Nie przeszedłem jej całej, bo w zręcznościówkach nie czuję się silny. Czy mogę polecić? Jak się Wam trafi na promocji, to można spróbować. Dla mnie nic wielkiego, ale chociaż mogłem odreagować. Ocena: 55% Vampire Fall 2 Gra, która zapowiadała się bardzo dobrze. Jest to rpg z otwartym światem, widziany z góry. Prowadzimy rozmowy z npc, bierzemy misje, zabijamy potwory. Zdobywamy wyższe poziomy doświadczenia i kupujemy nowe przedmioty. Gra mnie trochę wciągnęła. Poziom trudności jest dobrze wywarzony. Czasem musimy poczekać z danym zadaniem, aż nabierzemy więcej siły. Niestety koło ósmego poziomu gra stała...

Niewidzialny człowiek (2020)

  Witam. Dzisiaj na talerzu całkiem sympatyczny horror. Ogólnie szukałem coś w tym gatunku i chociaż nie liczyłem na wiele, to dostałem dawkę dobrego kina. "Niewidzialny człowiek" nie ma nic wspólnego (prawie) z filmem czarno białym o tym samym tytule. Omawiana produkcja opowiada historię kobiety, którą prześladuje mąż i chce od niego uciec. Wszystko idzie dobrze, ale dziewczyna podejrzewa, że ktoś niewidzialny chce zrobić jej krzywdę. Już pierwszy kadr mnie ujął. Pomyślałem, że minuta tego filmu musi kosztować sto tysięcy dolarów. Pierwsze widoki pokazywały rozbijające się falę na skałach i napisy. Potem od razu akcja i przejście do domu, gdzie Cecilia musi po prostu uciec. "Niewidzialny człowiek" od razu pakuje nas w środek akcji. W pewnych scenach jest widoczne napięcie. Bez tego by się nie odeszło. Wątki związane z "siłami nadprzyrodzonymi" są z reguły nie straszne, ale mnie w ogóle horrory nie straszą.  Miałem taką refleksję, że do połowy jest to zwyc...

Mafia 2

  Oj dawno nie było gry, ale wróciłem do gamingowego życia, więc wkrótce pojawią się nowe teksty. Dzisiaj na talerz wlatuje (już chyba klasyk) Mafia 2, czyli GTA w klimacie lat 50? (40?) W grze wcielamy się w postać Vito, który wraca z wojska i chce wieść dobre życie. Szybko spotyka swojego starego przyjaciela, wkręcając się w gangsterskie życie. Od teraz zyska szacunek, pieniądze i kobiety. W rzeczywistości tak nie jest, bo nasz bohater cały czas wpada w jakieś tarapaty. A my dzięki temu mamy w coś pograć. Misje są interesujące i nie tak bardzo trudne. System zapisu przyjazny, chociaż jeden moment był irytujący.  To jest jedyna gra w swojej klasie, w którą przyjemność sprawiało mi jeżdżenie samochodem wedle przepisów. Tutaj są stare auta i ogólnie powoli się je prowadzi. Dawało mi to sporo satysfakcji. Dokładając jeszcze muzykę vintage, byłem niejako spełniony. Gra się w to całkiem dobrze. " Watch Dogs 2 " było nieco bardziej rozbudowane. "GTA V" miało większy rozm...