Nagrałem się trochę w tę gry, więc myślę, że sporo mogę mieć o niej do powiedzenia. Koncepcja jest bardzo prosta. Historia Gwiezdnych Wojen opowiedziana w świecie Lego.
Fabuła zaczyna się klasycznie od czwartego epizodu. Gdy go przejdziemy, możemy grać dalej piąty albo wrócić do pierwszego i iść po kolei, tak jak ja to zrobiłem. Czysto logicznie myśląc, mamy przed sobą łącznie dziewięć epizodów do przejścia, gdzie każdy trwa kilka godzin. Natomiast jeśli jesteśmy bardzo uparci, to po przejściu tej produkcji możemy grać w trybie dowolnym i zbierać wszystkie znajdźki, jakie mamy ochotę.
Od pierwszego epizodu wcielamy się w różne kluczowe postacie z Gwiezdnych Wojen. Oprócz tego zbieramy cały czas monety, które wypadają z zabitych wrogów albo niszczonych elementów otoczenia.
W grze czeka nas dużo przygód. Każda kolejna misja może się diametralnie różnić od wcześniejszych. Czasem przyjdzie nam lecieć na jakąś planetę z misją. Innym razem zaczepiamy kogoś na targu czy w karczmie. Toczymy bitwy w statkach kosmicznych albo wojny z Najwyższym Porządkiem. Wszystkie przygody przechodzimy po kolei, tak jak to było w oryginale.
Ogólnie gra mi się podobała, mimo że poziom trudności był nieco infantylny. Chętnie kiedyś sięgnę po kolejną grę typu Lego.
Daję odnośnik do recenzji Lego Hobbit u Piotra. Myślałem, że masz Star Wars u siebie. :)
Za jakiś czas też ogram Hobbita.
Ocena: 71%
Z tego co piszesz to raczej standardowa produkcja z tej serii.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałem sobie, że pisałem raz o Gwiezdnych Wojnach
https://adziszagramw.blogspot.com/2020/02/recenzja-star-wars-episode-iii-revenge.html
Może ten tekst widziałeś?
Chyba standardowa. Mam narazie doświadczenie tylko z dwiema.
OdpowiedzUsuń