Taką oto perełkę znalazłem sobie na hbo max. "Na Rauszu" to oscarowy film z Madsem Mikkelsenem w roli głównej. Bardzo ciekawe kino.
Główny plus tej produkcji to sam pomysł. Jest to historia o czterech nauczycielach w gimnazjum, którzy postanawiają sprawdzić teorie, iż człowiek rodzi się z połową promila na minusie. Czyli trzeba utrzymywać tę połowę promila - pić cały dzień. I jak im to wychodzi?
Miałem dużo kolegów alkoholików i wiem jedno. Picie kontrolowane to mit.
"Na Rauszu" jest ciekawym komedio dramatem produkcji duńskiej. Najciekawszy jest tutaj sam eksperyment. To dosyć odważne. Główny bohater ma problemy w życiu zawodowym i rodzinnym. Łapie za ostatnią deskę ratunku. Czy alkohol mu pomoże?
Początek i środek filmu są ciekawe. Gorzej z zakończeniem, bo wydaje się przewidywalne. Tak czy owak jest to dobre dzieło.
Ja bym im Oscara raczej nie wręczył. Ogólnie nie polecam oglądać alkoholikom. Obraz między wierszami przemyca wiadomość - że alkohol to jest właściwie dobry. I dlatego mi się wydaje, że właściwie to chyba nie jest dobry.
Ocena: 77%
Komentarze
Prześlij komentarz